STANOWISKO MPiPS

Z 7 KWIETNIA 2015 R.

W SPRAWIE STOSOWANIA KAR UMOWNYCH DLA PRACOWNIKA

W KLAUZULACH POUFNOŚCI

 

Departament Prawa Pracy MPiPS informuje, że zgodnie z art. 100 § 2 pkt 5 k.p. pracownik jest obowiązany przestrzegać tajemnicy określonej w odrębnych przepisach. Do nich należy zaliczyć np. art. 19 ustawy z 29 lipca 2005 r. o nadzorze nad rynkiem kapitałowym (t.j. Dz. U. z 2014 r., poz. 1537 ze zm.), art. 17 ustawy z 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej (t.j. Dz. U. z 2014 r., poz. 1435 ze zm.). Szczególne znaczenie dla pracodawców będących przedsiębiorcami ma ustawa z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz. U. z 2003 r., Nr 153, poz. 1503 ze zm.), która w art. 11 ust. 4 definiuje tajemnicę przedsiębiorstwa jako „nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności”.

Ponadto art. 100 § 2 pkt 4 k.p. stanowi, że pracownik jest obowiązany dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Przyjmuje się, że zachowanie w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, to szczególna postać dbałości o dobro pracodawcy.

Jeżeli pracownik nie zachowa tajemnicy określonej w odrębnych przepisach, albo nie zachowa w tajemnicy informacji, której ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, narusza art. 100 § 2 pkt 4 bądź pkt 5 k.p. Departament podkreśla, że gdy takie działanie pracownika spowoduje powstanie szkody u pracodawcy, odpowiedzialność pracownika będzie ukształtowana zgodnie z art. 114 k.p. Stanowi on, że pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną według zasad określonych w kodeksie pracy.

Departament Prawa Pracy wyraża natomiast poważną wątpliwość co do możliwości wprowadzenia do umowy o pracę klauzuli przewidującej w stosunku do pracownika karę umowną za naruszenie tajemnicy pracodawcy. Zgodnie bowiem z art. 300 k.p. w sprawach nieunormowanych przepisami prawa pracy do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy. Regulacja ta wymaga zatem analizy przepisów kodeksu cywilnego dotyczących skutków niewykonania zobowiązania.

Zgodnie z art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna).

Kodeks cywilny nie wyjaśnia jednak istoty kary umownej, czyni to natomiast orzecznictwo sądowe. Podkreśla ono, że kara umowna stanowi surogat odszkodowania mającego kompensować negatywną dla wierzyciela konsekwencję wynikającą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania i z woli stron zostaje powiązana z określoną postacią nienależytego wykonania zobowiązania bądź jako następstwo niewykonania zobowiązania.

W związku z tym wierzyciel nie ma obowiązku wykazania ani faktu powstania szkody, ani jej wysokości. Musi jedynie udowodnić, że kara umowna została skutecznie zastrzeżona oraz że doszło do nienależytego wykonania lub niewykonania zobowiązania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 25 kwietnia 2014 r., V ACa 879/13, LEX 1466805). Podobną opinię wyraził SA w Łodzi (wyrok z 11 września 2014r., I ACa 309/14, LEX 1527066), stwierdzając, że sformułowanie „surogat odszkodowania” należy rozumieć w tym sensie, że strony przy zawarciu umowy określają z góry karę umowną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez dłużnika i kara ta kompensuje wszystkie negatywne dla wierzyciela konsekwencje wynikające ze stanu naruszenia zobowiązania. Operuje się tu pojęciem tzw. szkody ogólnej, innej niż zindywidualizowana szkoda majątkowa wierzyciela.

W wyroku SA w Katowicach z 28 lutego 2014 r., (V ACa 756/13, LEX 1454483) stwierdzono, że tzw. odpowiedzialność kontraktowa, a taką jest też odpowiedzialność z art. 483 k.c., oparta jest na konstrukcji winy domniemanej. W takim przypadku ciężar udowodnienia, iż nienależyte wykonanie zobowiązania umownego jest niezależne od winy zobowiązanego, spoczywa na zobowiązanym. Domniemanie winy może zostać obalone, jeśli dłużnik udowodni, że za niewykonanie zobowiązania nie ponosi odpowiedzialności.

Ponadto Sąd Najwyższy w wyroku z 13 lutego 2014 r., (V CSK 45/13, M. Prawn. 2014/19/1026) stwierdził, że art. 483 i 484 k.c. ujmują zastrzeżoną przez strony karę umowną jako surogat odszkodowania należnego z tytułu odpowiedzialności kontraktowej. Kara umowna pełni więc przede wszystkim funkcję kompensacyjną. Dlatego – choć należy się w zastrzeżonej wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody (art. 484 § 1 k.c.), a obowiązek jej zapłaty powstaje nawet wtedy, gdy wierzyciel na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie poniósł w ogóle szkody – przepisy, które ją normują, nie pozbawiły doniosłości relacji między wysokością zastrzeżonej kary umownej a godnym ochrony interesem wierzyciela. W przypadkach dużej dysproporcji między wysokością zastrzeżonej kary umownej a chronionym za jej pomocą interesem wierzyciela dopuszczalne jest zmniejszenie, czyli tzw. miarkowanie jej przez sąd na życzenie dłużnika.

Biorąc pod uwagę to orzecznictwo oraz sposób ukształtowania odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez pracownika w kodeksie pracy, w ocenie Departamentu stosowanie kary umownej w omawianym przypadku należy ocenić jako sprzeczne z zasadami prawa pracy.

Zgodnie z art. 115 k.p. pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda.

Ponadto pracodawca musi wykazać okoliczności uzasadniające odpowiedzialność pracownika oraz wysokość powstałej szkody (Art. 116 k.p.). Pracownik nie odpowiada też za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do jej powstania albo zwiększenia oraz nie ponosi ryzyka związanego z działalnością pracodawcy, a w szczególności nie odpowiada za szkodę wynikłą w związku z działaniem w granicach dopuszczalnego ryzyka (art. 117 k.p.).

W razie wyrządzenia szkody przez kilku pracowników każdy z nich ponosi odpowiedzialność za część szkody stosownie do przyczynienia się do niej i stopnia winy. Jeżeli nie jest możliwe ustalenie stopnia winy i przyczynienia się poszczególnych pracowników do powstania szkody, odpowiadają oni w częściach równych (art. 118 k.p.).

Natomiast jeżeli pracownik umyślnie wyrządził szkodę, musi ją naprawić w pełnej wysokości (art. 122 k.p.).

Jednocześnie Departament Prawa Pracy informuje, że w zakresie szczegółowej analizy art. 483 § 1 k.c. oraz orzecznictwa sądowego dotyczącego tego przepisu – umożliwiającej jednoznaczne odniesienie się do zadanego pytania – niezbędna jest konsultacja z Ministerstwem Sprawiedliwości.

 

(Rzeczpospolita, Praca i ZUS z 21 maja 2015 r., str. D5)